List otwarty do dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego
Szanowny Panie Dyrektorze, piszę do Pana w sprawie projektów, które pod wspólną nazwą „Zielone Torowiska” zgłosiłem w roku 2017 do budżetu partycypacyjnego. Projekty zazielenienia torowisk wzdłuż ulic 11 Listopada, Filtrowej i Nowowiejskiej zostały wybrane w głosowaniu mieszkańców i winny być realizowane w 2018 roku.
Jak się właśnie dowiedziałem w piśmie skierowanym do Pani Burmistrz Dzielnicy Ochota, poinformował Pan Dyrektor o co najmniej dwuletniej zwłoce w realizacji dwóch z trzech projektów. Co więcej, powołał się Pan na moją aprobatę dla takiego rozwiązania. Informuję Pana, że nigdy nie wyraziłem na to zgody. Ponadto obawiam się, że taka zwłoka oznacza faktycznie zaniechanie realizacji tych projektów.
W przywołanym piśmie powołuje się Pan na moje spotkanie z dnia 9 października 2017 r., które odbyłem z Dyrektorem Pionu Inwestycji Zarządu Transportu Miejskiego panem Franciszkiem Kujawskim oraz panem Łukaszem Filipczakiem odpowiedzialnym w ZTM za projekty z budżetu partycypacyjnego. Na spotkaniu usłyszałem od pana dyrektora Franciszka Kujawskiego następujące ultimatum: albo zgodzę się na realizację jedynie jednego z trzech zielonych torowisk, albo ZTM odmówi realizacji wszystkich projektów „Zielone Torowiska”. Nie zgodziłem się na takie stawianie sprawy. W moim odczuciu jedynym wariantem było, aby torowisko przy ulicy 11 Listopada zazielenić wiosną 2018 roku, natomiast torowiska przy ulicach Filtrowej i Nowowiejskiej jesienią 2018 roku. Kilka miesięcy dzielące te realizacje winno wystarczyć, aby wyciągnąć wnioski z pierwszej budowy zielonego torowiska.
Po tym spotkaniu otrzymałem protokół, który mimo to nadal sprowadzał realizację trzech projektów jedynie do zazielenienia torowiska przy ul. 11 Listopada. Natychmiast wysłałem pisemne sprostowanie do zapisów zawartych w protokole. Wydawało mi się, że moje stanowisko zostało przez ZTM zrozumiane.
Przypomnę, że moje trzy projekty były szczegółowo weryfikowane i w całości uzgodnione przez pracowników zarówno Zarządu Transportu Miejskiego jak i Tramwajów Warszawskich. Także kwestie finansowania, o których Pan pisze były rozpatrywane. Co więcej, wartość projektu, o którym pisze Pan, że będzie kosztował dwukrotnie drożej, została w przez Pana podwładnych obniżona! Pod wpływem formułowanych przez urzędników propozycji nie do odrzucenia „albo pan akceptuje zmiany albo weryfikujemy projekty negatywnie” zgodziłem się na daleko idącą modyfikację moich propozycji. Mimo zmian mieszkańcy Ochoty, Pragi Północ i Śródmieścia wybrali te projekty w głosowaniu.
Od tej pory zgodnie z regulaminem budżetu partycypacyjnego przestaję być dysponentem przegłosowanych projektów. Stają się one własnością wszystkich mieszkańców Warszawy. Przedmiotem umowy między władzami miasta a mieszkańcami. Ta umowa jasno wskazuje, że realizacja projektów winna nastąpić w 2018 roku, a nie według uznania realizujących projekty urzędników czy autora projektów. Owszem, istnieje dobry obyczaj konsultacji autorów projektów w trakcie ich realizacji. Ustalenia te jednak nie mogą dotyczyć tak istotnych zmian, jak dwuletnia zwłoka w realizacji czy całkowite wycofanie projektów. Podkreślałem te kwestie w rozmowie z Panem dyrektorem Franciszkiem Kujawskim. Nie zmieniłem zdania w tym zakresie.
Istotny jest też fakt, iż każdy z wymienionych projektów uszczuplił tegoroczne budżety trzech dzielnic o 100 tys. zł. Środki te zostały przekazane do ZTM. Co się stanie z tymi środkami, jeśli projekty nie będą realizowane? Wszystkie te kwestie podniosła Rada Dzielnicy Ochota w swoim stanowisku z 30 stycznia 2018 roku.
Bardzo się cieszę z deklarowanej przez Pana w piśmie chęci zazieleniania nowych torowisk. Ta deklaracja dotyczy jednak torowisk budowanych na podbudowie betonowej. Tymczasem większość warszawskich torowisk ma budowę podsypkową. Moje projekty miały na celu wypracowanie technologii, która mogłaby posłużyć zazielenianiu właśnie tych najpopularniejszych w Warszawie torowisk. Chciałbym, by technologia ta była powielana w kolejnych miejscach. To istotnie zwiększyłoby powierzchnię biologicznie czynną warszawskich ulic, zmniejszyłoby hałas generowany przez tramwaje, a także istotnie poprawiłoby estetykę miasta.
Panie Dyrektorze, liczę iż mimo dotychczasowych rozbieżności, ponownie rozważy Pan realizację wszystkich projektów „Zielone Torowiska” zgodnie z wymogami reguł budżetu partycypacyjnego tj. w 2018 roku. Domagam się wywiązania się z umowy społecznej zawartej między władzami miasta a mieszkańcami!
Z uwagi na fakt, iż przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na temat mojej zgody na opóźnienie realizacji projektów, pozwalam sobie upublicznić moje pismo do Pana.
Grzegorz Walkiewicz, prezes Stowarzyszenia Warszawa Obywatelska