Marcin Kalicki
Długo wyczekiwany przez mieszkańców nie tylko Ochoty, ale całej Warszawy park Zachodni nie powstanie w pierwszym trymestrze tego roku, jak miało to pierwotnie nastąpić. Wykonawca, który miał wykonać prace, właśnie ogłosił bankructwo.
– Firma, która w ramach kontraktu z dzielnicą wykonywała prace w parku Zachodnim, wpadła w kłopoty finansowe. Pod koniec ubiegłego roku była jeszcze szansa, że pomimo tej sytuacji uda się dokończyć inwestycję. Niestety z końcem 2017 roku robotnicy opuścili plac budowy i przestały tam być prowadzone jakiekolwiek prace, a z przedstawicielami firmy trudno było się skontaktować. Z tego powodu dzielnica zdecydowała się na wypowiedzenie umowy – powiedziała Monika Beuth-Lutyk, rzecznik prasowy Dzielnicy Ochota.
Jakie dalsze kroki podjęła dzielnica w tej sprawie? – Obecnie zostanie wykonana inwentaryzacja, która pozwoli na rozliczenie tych elementów parku, które zostały zrealizowane. Następnie oszacowana zostanie kwota niezbędna do zakończenia tej inwestycji i rozpisany będzie przetarg na dokończenie parku – mówi Monika Beuth-Lutyk. – Zarząd Dzielnicy jest zdeterminowany, by dokończyć park jak najszybciej. Musimy jednak przestrzegać niezbędnych procedur, jest zatem możliwość, że park będzie gotowy dopiero jesienią tego roku.
Przypomnijmy, że w parku Zachodnim, który powstaje w okolicach skrzyżowania Alej Jerozolimskich i ul. Bitwy Warszawskiej 1920 roku, w okolicach Dworca Zachodniego zgodnie z projektem miały powstać m.in.: alejki dla pieszych, plac zabaw, skatepark, stoliki do szachów, siłownia plenerowa, wielofunkcyjne boisko, kawiarnia sezonowa czy fontanny. Kiedy wszystkie te atrakcje powstaną, władze dzielnicy będą mogły określić po wyłonieniu firmy inwentaryzującej.