Wytropiła „Tirpitza” i fabrykę akumulatorów dla łodzi podwodnych
Społecznicy i powstańcy warszawscy rozpoczęli zbiórkę na rzecz odbudowy grobowca Marie Springer – zapomnianej przez Polskę bohaterki II wojny światowej. XIX wieczny zabytkowy grobowiec, w którym została pochowana, znajduje się w dramatycznym stanie i wymaga niezwłocznej renowacji. Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego chce wyremontować grobowiec i rozpoczyna zbiórkę na ten cel.
Zofia Rapp-Kochańska, pseudonim „Marie Springer” była wywiadowczynią Komendy Głównej Armii Krajowej na terenie III Rzeszy. W czasie II wojny światowej działała na trasie Warszawa – Berlin – Hamburg – Heidelberg – Hanower –Ludwigshafen – Saarbücken. Dzięki zdobytym przez nią planom, samoloty RAF mogły dokonać precyzyjnego nalotu na fabrykę akumulatorów dla łodzi podwodnych w Hamburgu. Udało się jej ustalić miejsce pobytu pancernika „Tirpitz”, bliźniaka okrętu „Bismarck”, ukrywającego się w jednym z norweskich fiordów. Po jej informacjach „Tirpitz” został zatopiony przez Brytyjczyków.
Została aresztowana przez Gestapo wraz z mężem 1 listopada 1943 we Lwowie, będąc w ósmym miesiącu ciąży. Uciekła ze szpitala dzięki pomocy osób zaangażowanych w tę akcję: Michaliny Wieszeniewskiej „Ciotki Antosi”, sędziego Tadeusza Semadeniego i por. „Agatona” Stanisława Jankowskiego. Poszukiwana przez Gestapo, 4 stycznia 1944 w Warszawie urodziła syna Macieja. Jej mąż więziony był na Pawiaku, z którego wyprowadzono go 16 lutego 1944 roku na egzekucję.
Do wybuchu powstania warszawskiego mieszkała w Warszawie z synkiem, często zmieniając mieszkania. W powstaniu walczyła w oddziale „Bakcyl”. Po II wojnie światowej poznała kpt. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, z którym po ślubie zamieszkali w Poznaniu, a w 1963 przeprowadzili się do warszawskiej Radości. W 1991 została bohaterką filmu biograficznego „Marie Springer – to ja!”. Zmarła 7 lipca 1999. Spoczywa w grobowcu, który jest w dramatyczny stanie i wymaga niezwłocznej renowacji.
Projekt renowacji został wyceniony na 73 824,7 zł przez specjalistów konserwatorów, z czego Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego zadeklarowała pokrycie 30 proc. wartości projektu (20 000 zł).
– Chcemy uratować pamięć o wielkiej bohaterce i zebrać pozostałe środki, niezbędne do odbudowy grobowca – 53 824,7 zł. Zrujnowany grobowiec pochodzi z lat 60-tych XIX w., a więc podlega ochronie konserwatorskiej, stąd wysokie koszty renowacji – zaznacza Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego. – Ta zbiórka to dla nas i dla powstańców warszawskich sprawa priorytetowa. Rzeczpospolita zapomniała o swojej bohaterce, ale my nie możemy. Zwłaszcza w 100 rocznicę odzyskania niepodległości pamięć o naszych bohaterach musi być szczególnie żywa.
W zbiórkę zaangażowani są powstańcy Warszawscy, dla których Zofia Rapp-Kochańska-Ścibor-Rylska to nie tylko bohaterka II wojny światowej, ale również żona ich dowódcy, generała Zbigniewa Ścibor-Rylskiego, 101-letniego bohatera, prezesa Związku Powstańców Warszawskich, dwukrotnego kawalera orderu Virtuti Militari.