W latach 90-tych zrewolucjonizowała polską scenę muzyczną. Każdy nowa płyta to zaskoczenie dla sympatyków jej talentu. Nie ma w Polsce piosenkarki, która budzi aż tyle emocji. Jej repertuar jest tak samo różnorodny, jak i ona sama.
– Twój śpiewnik pieśni patriotycznych w formie książki z płytą CD „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród”, dystrybuowany przez Pocztę Polską, okazał się bestsellerem wydawniczym. Spodziewałaś się tego sukcesu?
– Szczerze mówiąc: nie! Kiedy dowiedziałam się, że w podsumowaniu przez Pocztę Polskę wyników sprzedaży za miesiąc styczeń 2020 roku najlepiej sprzedawaną płytą jest właśnie mój śpiewnik pieśni patriotycznych „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród” to byłam mile zaskoczona. Pobiegłam na pobliską pocztę. Rozglądam się, a po śpiewniku rzeczywiście ani śladu. Pytam pani w okienku, czy jest dostępna książka z płytą CD „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród”, bo chciałabym ją kupić. A w odpowiedzi usłyszałam: „Proszę pani, ledwie się u nas pojawił ten śpiewnik, a już go wykupili. Spóźniła się pani, przykro mi”. Nie wierzyłam własnym uszom! Dasz wiarę? (śmiech). Oczywiście bardzo się cieszę z tego powodu i dziękuję również wszystkim czytelnikom „Południa”, bo z pewnością wielu z nich przyczyniło się do tego wyniku.
– Śpiewnik ten stanowi nieodzowną część Twojego projektu artystycznego „Serce dla Ciebie Polsko”. Skąd pomysł, inspiracja?
– Moja dyskografia, nie licząc wydawnictw składankowych, na których znajdują się także i moje piosenki, to 30 nagranych płyt solowych. Każda z nich jest odzwierciedleniem moich zainteresowań w danej chwili i… jakby zaprzeczeniem poprzedniej. Każdy projekt to osobny rozdział w mojej działalności artystycznej. Śpiewam o miłości i o seksie na ludowo, ale też i piosenki z tzw. „pazurem” oraz nastrojowe, nostalgiczne. Gdy byłam w ciąży ze swoją córką Weroniką nagrałam album „Divide Amorem”, który zadedykowałam i wręczyłam osobiście Ojcu Świętemu, Janowi Pawłowi II. Każda moja płyta to „obnażanie” siebie samej w aspekcie artystycznym, taka emocjonalno-muzyczna podróż przez życie i to, co działo się wokół mnie, jak wtedy postrzegałam świat, co mnie irytowało, smuciło. Zatrzymane kadry życia w piosence. Niektórzy z tego właśnie powodu zarzucają mi, że repertuar mój trudno jest sklasyfikować w jakiejkolwiek kategorii, a mnie „zaszufladkować” jako artystkę.
„Serce dla Ciebie Polsko” i „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród” to wydawnictwa, stanowiące ze sobą integralną część. Realizowałam je z myślą o 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, by w ten sposób uczcić to ważne dla naszego kraju wydarzenie i tym samym wyrazić swoją radość, że żyjemy w wolnej Ojczyźnie. To także ukłon w stronę niewielu już żyjących świadków tamtych tragicznych wydarzeń.
– Podczas naszej ostatniej pogawędki i przyjacielskiego spotkania z Andrzejem Rogińskim, red. naczelnym tygodnika i portalu „Południe. Głos warszawiaków”, podkreśliłaś, że „Serce dla Ciebie Polsko” to projekt szczególnie bliski twojemu sercu. Możesz uchylić rąbka tajemnicy?
– Oczywiście! Dla czytelników „Południa” wszystko! (śmiech). Przyznam, że kiedy rozpoczynałam nad tym projektem pracę, skrycie marzyłam, by trafił on do jak największego grona odbiorców. Bo to projekt wyjątkowy pod każdym względem i chyba najdłużej finalizowany. Blisko dwa lata przygotowywałam na niego materiał. I nie ukrywam, że bardzo bym chciała, aby domy kultury, a nawet placówki oświatowe, korzystały z niego na lekcjach historii. Nie oszukujmy się, młodzież nie bardzo interesuje się wydarzeniami z przeszłości. Niektórzy nawet nie potrafią skojarzyć nazwiska Lecha Wałęsy z ruchem solidarnościowym. Dla nich liczy się tu i teraz. Ja byłam wychowana w duchu patriotyzmu i uważam, że kolejne pokolenia powinny znać tragiczne dzieje naszego Narodu, by nie popełnić tych samych błędów. Wojny nie są nikomu potrzebne. Muzyka łączy pokolenia i z jej wykorzystaniem można edukować.
„Serce dla Ciebie Polsko” to dwupłytowy album, który przedstawia historię Polski właśnie przez muzykę, zaczynając od „Bogurodzicy”, a kończąc na hymnie Polski. Niewątpliwie może stanowić formę edukacji, gdyż w sposób niezwykle przystępny pokazuje wojskową literaturę muzyczną z utworami najbardziej charakterystycznymi dla danego ważnego wydarzenia w dziejach Polski. Ponadto zawiera również utwory kompozytorów współczesnych, jak: Mikołaja Hertla, Włodzimierza Nahornego, Janusza Senta, Czesława Majewskiego i Ryszarda Poznakowskiego. Druga pozycja „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród” to – jak już wspomniałam wcześniej – śpiewnik pieśni patriotycznych w formie książki z płytą.
Oba te wydawnictwa są mi szczególnie bliskie również z powodów osobistych. Mój tata był żołnierzem walczącym w AK. Jego 24-letni brat, Piotr, zginął w dziewiątym dniu wojny w Stoczku Węgrowieckim. Projekt „Serce dla Ciebie Polsko” powstał więc także z miłości i szacunku dla mojego taty. Cieszę się ogromnie, że spotkał się z tak przychylnym przyjęciem i ogromnym zainteresowaniem nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Za płytę „Serce dla Ciebie Polsko” otrzymałam srebrną odznakę Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.
Rozmawiała: Anna Tomasik
Kilka miesięcy temu Danuta Stankiewicz za swój dorobek artystyczny otrzymała srebrny medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, najwyższe polskie odznaczenie nadawane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Linki do piosenek: Dzień po dniu, Wernisaż, Jedno serce, , Blue star, Może by tak gdzieś pojechać, Na parkiecie super dance
https://www.youtube.com/watch?v=FKUipmvm4v0
https://www.youtube.com/watch?v=mogjJMhqLjQ
https://www.youtube.com/watch?v=9NylRc1Vcok
https://www.youtube.com/watch?v=c2eMO4Y-Wp8