sobota, 7 grudnia

Jesteśmy dobrze przygotowani do nowego roku szkolnego

Google+ Pinterest LinkedIn Tumblr +

W najbliższy poniedziałek rozpoczyna się rok szkolny. O tym jak przygotowane są placówki oświatowe na Woli do „pierwszego dzwonka” z Grażyną Orzechowską-Mikulską, zastępcą burmistrza dzielnicy nadzorującą Wydział Oświaty i Wychowania rozmawia Marcin Kalicki.

 

– Wielkimi krokami zbliża się rok szkolny. Czy dzielnica jest dobrze przygotowana na „pierwszy dzwonek” w szkołach?

Grażyna Orzechowska-Mikulska:  – Dzielnica Wola, posiada jeden z największych zasobów placówek oświatowych w Warszawie. Zarządzając taką strukturą trzeba zawsze myśleć o krok a nawet o rok do przodu. Czy jesteśmy dobrze przygotowani do nowego roku szkolnego? Oczywiście, że tak co nie znaczy, że nie zderzamy się z problemami.

– Jakie były zatem największe wyzwania oświatowe, z którymi dzielnica musiała sobie poradzić?

Do reformy, szykowaliśmy się od chwili, gdy było wiadomo kto będzie ministrem oświaty. Pierwsze działania poszły w kierunku przedszkoli, które doposażone zostały w sprzęt biurowy, pomoce dydaktyczne, wyremontowaliśmy wspólnie z paniami dyrektorkami ogrody. Podjęliśmy wspólne działania dotyczące zdrowego żywienia, czyli dietetyk dla przedszkoli i piece parowe eliminujące smażenie potraw. Zainwestowaliśmy pieniądze w oczyszczacze powietrza oraz program wspierający naukę języka angielskiego w przedszkolach, co było odpowiedzią na potrzeby placówek, ale też tworzenie dobrej, porównywalnej jakości we wszystkich naszych placówkach. Dzielnica Wola zapewnia też miejsca w przedszkolach dla wszystkich dzieci, które brały udział w rekrutacji.

Nadal posiadamy pojedyncze wolne miejsca i możemy przyjąć naszych najmłodszych mieszkańców. Tu oczywiście odezwą się ci z Czytelników, którzy mieszkają w nowych osiedlach, gdzie brak jest placówek państwowych. Prawo w tym zakresie nie określa, że przedszkole ma być położone blisko miejsca zamieszkania, bo jako placówka w pierwszym rzędzie opiekuńczo-wychowawcza nie posiada rejonizacji. Trzeba jasno powiedzieć, że przedszkola niepubliczne dostają co miesiąc z kasy miasta około 1000 zł dotacji na każde dziecko, tak więc miasto współfinansuje te placówki. Prowadzimy także konkursy otwarte dla przedszkoli prywatnych, mające na celu wykup przez dzielnicę miejsc dla dzieci w wieku 3-6 lat. Planowane i rozpoczęte inwestycje w tym segmencie oświaty, zawsze będą stanowiły pole do dyskusji, ponieważ muszą być zlokalizowane na gruntach miejskich, których brak jest na nowych osiedlach. Nowe prawo „deweloperskie” wcale nie ułatwi budowy infrastruktury publicznej w obrębie nowych inwestycji, a wręcz przeciwnie zwalnia inwestora z jakichkolwiek obowiązków w tym zakresie. Przed organizmem jaki stanowi oświata, wyzwania będą zawsze. Jest to ta dziedzina życia społecznego, którą reformuje się najczęściej i zawsze prawie „bezkosztowo” w powszechnym rozumieniu.

– Edukacja to nie tylko przedszkola…

Dzielnica Wola dysponując dużą ilością szkół podstawowych i średnich ma tych wyzwań tyle ile placówek. Pierwszym poważnym problemem są budynki, które są na terenach objętych opieką konserwatora zabytków. Każdy, kto zmierzył się z remontem wykonywanym w takich obiektach wie o czym mówię, gdzie z jednej strony w grę wchodzą przepisy oświatowe a z drugiej wymagania konserwatorskie. Z uwagi na wiek budynków, remonty i inwestycje we wszystkich placówkach szkolnych są nie tylko kosztowne, ale też czasochłonne. W naszej dzielnicy prowadzimy je w dwojaki sposób. Wykonywane są bezpośrednio przez dyrektorów, jak również Urząd Dzielnicy Wola, co pozwala zwiększyć zakres i ilość tych działań.

– Czy będą na Woli placówki, w których remonty mogą nie skończyć się do końca wakacji?

Zgodnie z umowami większość remontów powinna zakończyć się do 1 września. Postępowania przetargowe nierozstrzygnięte, odbywające się po raz drugi i trzeci oraz nowo pozyskane środki spowodować mogą rozpoczęcie działań po 1 września 2018 r. Remontować czy nie? To jest pytanie w przypadku takich właśnie sytuacji. Ja jestem zawsze zdania, że trzeba wykorzystywać wszelkie możliwości, żeby inwestować w zasób oświatowy, bo pieniądze zainwestowane w oświatę są najlepiej wydanymi środkami. Tak więc tyle, ile nam się uda, będziemy modernizować bazę i zmieniać wizerunek naszych przedszkoli i szkół. Bezpieczny i ładny budynek oraz dobry poziom dydaktyczny, przestrzeń zachęcająca dzieci i młodzież do pracy i nauki, to sukces wielu naszych placówek. Sytuacja ta bardzo cieszy nas i dyrektorów szkół, ale też powoduje problemy lokalowe.

– Gdzie uczniowie będą uczyli się na dwie zmiany?

Wydział oświaty w dzielnicy wykonuje i analizuje plany rejonów placówek szkół podstawowych, aby unikać w nich przepełnienia. Jednak życie i kreatywność rodziców często pokonuje nasze statystyki. Moda na niektóre ze szkół oraz wydłużenie o dwa lata czasu nauki, spowoduje pracę w systemie drugiej zmiany w czterech z nich. Żeby chociaż częściowo rozładować przepełnienie, tam gdzie to jest możliwe, wspieramy dyrektorów w odzyskiwaniu lokali mieszkalnych i dostosowywaniu ich na potrzeby dydaktyczne oraz finansujemy budowę hal pneumatycznych czy też finansujemy część zajęć sportowych w halach poza szkołą i na basenach. Zgodnie z planami nauczania w tych największych szkołach zajęcia najpóźniej kończyć się będą o 16.40. Co jest problemem zbyt dużej liczebności dzieci dla jednych dyrektorów, to dla drugich bólem głowy z powodu pustych sal. Razem z reformą opuszczają budynki klasy gimnazjalne, ale na ich miejsce jeszcze nie pojawiły się, „nie urosły” nowe dzieci. Tragedia nauczycieli i dzieci, które są tymi kończącymi rocznikami, powinna obciążyć sumienie Pani ministry Zalewskiej. Przez to zamieszanie reformy oświaty ciągle poszukiwani są nauczyciele matematyki, fizyki, chemii języków obcych na wykonywanie pracy po kilka godzin w tygodniu, czyli w tzw. niepełnym wymiarze. Przy wysokich wymaganiach w stosunku do kadry oświatowej, proponowanie im biegania między kilkoma placówkami rozrzuconymi po Warszawie, za oferowaną podwyżkę kilkudziesięciu złotych brutto, to prawdziwe wyzwanie dla dyrektorów nie tylko szkół podstawowych, ale i średnich.

– Jak bardzo sytuacja ta dotknie mieszkańców Woli?

W dzielnicy Wola, już od początku tej reformy, szykujemy się do podwójnego rocznika w szkołach średnich. Modernizujemy przestrzeń, rozpoczęliśmy remonty, które poprawiają bezpieczeństwo, ale też i estetykę tych placówek. System oświatowy, zakłada wolny wybór uczniów, tak więc nie nakłada obowiązku przyjęcia wszystkich wolskich absolwentów szkół podstawowych do szkół wyższego szczebla w tej samej dzielnicy. Chcąc jednak wyjść na przeciw potrzebom, w porozumieniu z dyrektorami zwiększamy na przyszły rok ilość miejsc we wszystkich typach szkół średnich i branżowych. Będziemy też elastycznie podchodzić do potrzeb „rynku” w tym zakresie. Oferty tych szkół powinny zadowolić kandydatów, a ilość dostępnych miejsc pokryć zapotrzebowanie.

Wiem, że jako cały system wolskiej oświaty jesteśmy dobrze przygotowani do czekających nas wyzwań. Wiem także, że niezależnie gdzie w tym systemie się znajdujemy, my jako dorośli poprzez nasze uczestnictwo w życiu społecznym, powinniśmy przeprosić dzieci i młodzież za to zamieszanie szkolne. Żadne dziecko nie pójdzie drugi raz do pierwszej klasy, a to jak zapamięta szkołę, jej nauczycieli i atmosferę przełoży się na jego sukcesy i doświadczenia w dalszym życiu. Uczestniczenie w tych szalonych zmianach, nie pozostanie bez znaczenia tak samo dla uczniów jak nauczycieli. Szkoła jako całość potrzebuje stabilności, jasnego stałego prawa oraz solidnych podstaw programowych i finansowych. Pracując w oświacie już 35 lat na różnych jej szczeblach marzę o tym, żeby w systemie tym mniej było formalności i reform, a więcej samodzielności nauczycieli, dyrektorów i zaufania do ich wiedzy, umiejętności i pracy.

– Już za kilka dni uczniowie wejdą do szkół.

Z okazji nowego roku szkolnego życzę, więc wszystkim pracownikom oświaty sukcesów, normalności i realizacji marzeń tych wychowawczych i tych osobistych. Dzieciom i rodzicom, żeby ich szkoła była prawdziwym drugim domem gdzie znajdą szacunek, zrozumienie, wiedzę i w razie problemów pomoc. Całej wolskiej oświacie dobrego, spokojnego roku pełnego sukcesów i marzeń, wzajemnego zrozumienia i tolerancji.

– Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij

About Author