Patryku, piszę tak, bo różni nas kilkadziesiąt lat pracy i doświadczenia. Jestem z tzw. styropianu. Nie jestem miłośnikiem PO i chciałem wesprzeć jakiegoś kandydata PiS na prezydenta Warszawy. Wybrano Ciebie. Będę więc musiał zmienić swój zamiar, bo się boję.
Mówi się, że w życiu ten wygrywa, co naobiecuje i nie zrealizuje oraz że lud jest głupi i każdy kit kupi. Jesteś emanacją tej tezy.
Zastanawiam się, czy Ty wierzysz w te swoje obiecanki cacanki, bo jesteś głupi, czy wiesz, że łżesz, bo to są gruszki na wierzbie za min 50 mld złotych? Obie odpowiedzi są fatalne.
Rozmawiałem z kandydatami na radnych PiS i ich elektoratem. Oni ci wierzą. Chyba są zaślepieni. W te dwie, a nawet trzy nowe linie metra, darmową sprzedaż mieszkań lokatorom i gruntów użytkownikom wieczystym, tanie bilety komunikacji, autobusy elektryczne, 3 mosty, obwodnice, parki, ulgi w podatkach i na leczenie, 50 żłobków, 50 przedszkoli, 50 szkół oraz 17 parkingów podziemnych i wiele innych. Razem gdzieś koszty tych obiecanek to ok. 50 mld zł przy rocznych dochodach miasta 15,5 mld zł i 5 mld zadłużenia. Tylko w tym roku deficyt budżetu wynosi ok. 1,2 mld zł, bo wydatki wynoszą ok. 17,7 mld zł.
Dlaczego nie mówisz obywatelom jak te gruszki na wierzbie sfinansujesz?
Będzie ciekawie jak ich zawiedziesz. Wtedy sami cię „powieszą” na przysłowiowej suchej gałęzi, co będzie miało daleko idące skutki polityczne. Wyjdzie żeś niedojda i oszust, a z tobą partia.
Dziwię się, że obiecujesz coś, do czego nie masz prawa, bo mówisz ja sprzedam, ja kupię, ja zrobię i ja …… Ale przecież ty do tych decyzji nie masz prawa. Nie ty będziesz decydować o sprzedaży mieszkań, czy gruntów i bonifikatach z tego tytułu oraz o ulgach, inwestycjach i innych wydatkach. To jest uprawnienie Rady m. st. Warszawy. Ty możesz tylko proponować to, czy tamto.
Myślę, że radni Warszawy to będą ludzie mądrzejsi i uczciwsi od ciebie, chyba że w twojej partii dobierzesz takich jak ty bolszewików i będziecie mieli większość.
Ciebie w istocie wcale nie trzeba zwalczać i przywoływać do rozsądku. Myślę, że jak wygrasz i nałożysz łyżwy władzy i wyskoczysz na to lodowisko, to się okaże, że nie umiesz jeździć i padniesz na …. Bo mówić to każdy może. Jeden lepiej, drugi gorzej, ale ty jesteś ministrem blagi i manipulacji.
Zwracam ci też uwagę, że chcesz darmo rozdać mienie miasta, czyli Warszawiaków. Zatem nas wszystkich, naszej wspólnoty, w tym moje i moich sąsiadów, ale nie twoje, bo jesteś z Opola.
Jednym dając, drugim odbierasz. Dlaczego według ciebie jedni mają żyć kosztem drugich? Tak było za komuny. Chyba miałeś jakieś wzorce, że tak myślisz. Ty w istocie chcesz przekupić wyborców. Obawiam się, że jak tobie i tobie podobnym politykom zabraknie pieniędzy na rozdawanie, to zaczniecie wyszukiwać tych do mają więcej by im zabrać i rozdać innym celem utrzymania władzy.
Dziwię się Jarosławowi Kaczyńskiemu, że Ciebie wystawił. Chyba się przeliczył, bo wcale nie myślał, że masz szansę wygrać i że tylko pohasasz obiecankami dla dobra partii. A teraz będzie kłopot, bo jak wygrasz i nie spełnisz obietnic, to skompromitujesz całą partię. Albo partia grubymi miliardami dofinansuje Warszawę by uniknąć blamażu niespełnionych obietnic. Ale co wtedy powiedzą posłowie PiS z innych regionów. To może rozwalić partię.
Bogdan Żmijewski
Bezpartyjny Samorządowiec
Założyciel NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych
