Władysław Adamski
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 27. W dzielnicy Bielany gospodarzem tegorocznego Finału było Centrum Rekreacyjno-Sportowe.
Finał rozpoczął się o 13.00, ale zbiórka pieniędzy i imprezy towarzyszące trwały od samego rana. W rozpostartej nad boiskiem „Orlika” hali pneumatycznej już o 9.00 rozpoczął się turniej piłkarski. Do rozgrywek przystąpiło 9 zespołów. Każda ze startujących drużyn wniosła wpisowe wynoszące w tym roku 400 złotych. Pieniądze trafiły do puszek WOŚP. Dwie godziny później na pływalni przy ulicy Lindego rozpoczęły się zawody pływackie dla najmłodszych. Udział wzięło ponad 100 dzieci. Od strony organizacyjnej nad ich przebiegiem czuwał Uczniowski Klub Sportowy G-8 Bielany.
Skoro zaś wspominamy o pływaniu i wodzie nie możemy pominąć jeszcze jednego nietuzinkowego wydarzenia. Chodzi o kąpiel Morsów w Jeziorku Dziekanowskim. Pierwsi zażyli kąpieli już o godzinie 8.30, kiedy temperatura wody była najniższa i wyzwanie przyjmowali najodważniejsi. W grupie tej wypatrzyliśmy burmistrza dzielnicy Bielany Grzegorza Pietruczuka.
Kulminacyjnym punktem był jednak finał. Zorganizowany został podobnie jak w ubiegłym roku przez Stowarzyszenie Razem dla Bielan i lokalnych partnerów. Przebogaty program, gdzie atrakcja goniła atrakcję zgromadził mnóstwo osób. Najbardziej oczekiwany był koncert Sidneya Polaka, ale zanim się rozpoczął zebrani mieli do wyboru wiele możliwości.
O urodę można było zadbać w strefie piękna. Strefa aktywności proponowała zawody sportowe. Niezwykle widowiskowe okazały się pokazy taekwondo i akrobatyki sportowej. Można było też skorzystać z konsultacji treningowych i pomiaru składu ciała. Dla najmłodszych przygotowano dmuchańce. Nie brakowało również atrakcji w strefie rodzinnej. Klocki, gry planszowe, loteria fantowa, a nawet stanowisko z dobrą używaną książką były dostępne od początku finału. Ci, którzy zgłodnieli mogli zajrzeć do kącika gastronomicznego. Kusiły bogato zastawione we wszystkie możliwe ciasta stoły. Znużeni słodkościami mogli sięgnąć po słone przekąski lub pizzę. Krótko mówiąc warunki były takie, że można było w hali CRS Bielany spędzić cały dzień.
Pod względem artystycznym działo się chyba jeszcze więcej. Na scenie głównej pojawiali się piosenkarze, tancerze, aktorzy teatralni i iluzjoniści. Odbywały się pokazy eksperymentów naukowych, pokazy sportowe, fitness, licytacje i cała masa innych wydarzeń. Odbył się nawet pokaz barmański.
Nad sprawnym przebiegiem finału czuwały Monika Szadkowska, Karolina Komarnicka i Anna Ołdakowska. Całą imprezę poprowadził niezawodny konferansjer Kamil Szczepanik. Gwiazdą wieczoru był wspomniany wcześniej Sidney Polak.
– Dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu osób i instytucji udało się otworzyć jeszcze więcej serc niż w ubiegłym roku i w rezultacie skłonić jeszcze więcej ludzi do pomocy i hojności – podsumował burmistrz Grzegorz Pietruczuk. – Tym sposobem dołożyliśmy, jako dzielnica, własną cegiełkę do celu wyznaczonego przez WOŚP.
W tym roku celem jest zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Wszystkie zebrane w trakcie imprez środki zostały przekazane do Sztabu Warszawskiego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.