Warszawskie Towarzystwo Speedwaya uważa, że być może już wkrótce dojdzie do przełomu w sprawie nieruchomości przy ulicy Racławickiej 132 w Warszawie, na której zlokalizowany jest tor żużlowy i boisko piłkarskie. Swoją nadzieję opierają na deklaracji pomocy w wyjaśnieniu sprawy, którą złożyła Andżelika Możdżanowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju.
Poniżej przedstawiamy omówienie sytuacji dotyczącej stadionu żużlowego Gwardii przygotowane przez Warszawskie Towarzystwo Speedwaya.
Wszystkie instytucje zaangażowane do tej pory w sprawę: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komenda Główna Policji, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki zrzucały odpowiedzialność za nieruchomość oraz decyzyjność w kwestii jej przyszłości na Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Żadna z ww. instytucji nie chciała udzielić odpowiedzi na petycję w celu zachowania sportowo-rekreacyjnego charakteru obiektu, mimo że swoje podpisy pod nią złożyło ponad 1 tys. kibiców. W listopadzie 2017 r., czyli już ponad rok temu, KGP złożyła bowiem wniosek do MIiR o uchylenie trwałego zarządu nad nieruchomością i przekazanie tej działki do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Do chwili obecnej ten wniosek nie został rozpatrzony, co oznacza, że działka, która należy do Skarbu Państwa, formalnie od 15 miesięcy nie ma żadnego zarządcy.
– Obecnie prowadzone jest postępowanie w sprawie przekazania trwałego zarządu na rzecz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – poinformował Wojciecha Jankowskiego z-ca Dyrektora Departamentu Gospodarki Nieruchomościami MIiR, Rafał Rostkowski. – W związku z powyższym rozstrzygnięcie kwestii zachowania statusu sportowo-rekreacyjnego toru żużlowego oraz boiska piłkarskiego Gwardii zlokalizowanego na ww. nieruchomości będzie możliwe dopiero po przekazaniu trwałego zarządu na rzecz ABW oraz po uwzględnieniu zamierzeń nowego trwałego zarządcy – dodał Rostkowski. To stanowisko MIiR potwierdza, że wniosek Policji nie został do tej pory (przez blisko 15 miesięcy) rozpatrzony i formalnie to właśnie Policja wciąż jest jednostką decyzyjną w kwestii nieruchomości. Wcześniej, w grudniu 2018 r. ABW jasno wyraziło swój sprzeciw dla działalności sportowej na tej działce, ponieważ w opinii potencjalnego przyszłego zarządcy, mogłoby to uniemożliwić realizowanie celów statutowych agentom służb bezpieczeństwa. Co więcej, lakoniczna odpowiedź z MIiR-u przyszła po ponad 5-ciu miesiącach oczekiwania. W stanowisku tym próżno szukać także jakiejkolwiek formy odpowiedzi na petycję.
Wydawało się, że kolejna instytucja zlekceważyła głos środowiska sportowego. Tymczasem w minionym tygodniu Wojciech Jankowski, menadżer WTS Nice Warszawa, spotkał się z Panią Minister Andżeliką Możdżanowską, która w 2015 roku aktywnie wspierała finał cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy, który odbył się w Ostrowie Wielkopolskim. – Otrzymałem stanowisko z MIiR-u już po naszym spotkaniu, ale pani Minister nie znała w żaden sposób sprawy. Jako wielka sympatyczka sportu, a przede wszystkim żużla, obiecała zweryfikować tę sprawę i dokładnie sprawdzić, dlaczego od ponad roku nieruchomość nie ma swojego zarządcy – mówi Wojciech Jankowski. – Pani Minister w pełni zgodziła się z faktem, że nie można zabudować nieruchomości, która w projekcie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego ma status sportowo-rekreacyjny. Zwróciła także uwagę, że jeśli z boiska piłkarskiego miałaby korzystać młodzież z okolicznych szkół, to tym bardziej należy zwrócić uwagę na zamierzenia potencjalnego zarządcy i pomóc środowisku sportowemu – dodał Jankowski.
W ten sposób być może ziści się scenariusz, w którym część działki z torem żużlowym i boiskiem piłkarskim pozostanie przeznaczona na działalność sportową, a ABW otrzyma tylko pozostałą jej część, na której będzie mogła realizować swoje cele statutowe. Prawdopodobnie w lutym swoje stanowisko w tej sprawie przedstawi także Witold Bańka, Minister Sportu i Turystyki. Po ostatnich artykułach prasowych prezentujących stan starych budynków klubowych, MSiT zadeklarowało na razie chęć przejęcia zachowanych pamiątek klubowych.
Warszawskie Towarzystwo Speedwaya
Fot. Andrzej Rogiński